Podanie konkretnych danych jest skomplikowane, ponieważ nie zawsze jedno zadanie wykonuje się na iPhonie i nie znajdujemy nawet dwóch użytkowników, którzy używają go identycznie. Jednak Apple dokonuje następującego oszacowania, które może w pewien sposób posłużyć do uzyskania pomysłu:
Wniosek, który wyciągamy jest taki, że średnio istnieje różnica 1 godziny między urządzeniami, przechodząc od więcej do mniej, jeśli zaczniemy liczyć od „mini” i skończymy na „Pro Max”, mając jako punkt pośredni standardowy iPhone 12 i 12 Pro, które mają identyczne specyfikacje pod tym względem.
Prawdziwy test wydajności baterii
Na początku tego artykułu, jeśli klikniesz na zdjęcie na okładkę, możesz znaleźć film opublikowany na naszym kanale YouTube, w którym możesz zobaczyć w bardzo wizualny sposób, jak długo zajęło pobranie każdego z czterech iPhone'ów 12 po poddaniu je do różnych testów, takich jak gry, odtwarzanie wideo lub nagrywanie wideo 4K.
Dane, które uzyskaliśmy w testach
A ciekawostką w tym teście i która, przynajmniej dla nas, najbardziej nas zaskoczyła, było to, że to zobaczyłem istnieją różnice w danych, które podaje Apple o autonomii. Nie zrobiliśmy testu z jednym zadaniem, jak firma wskazuje w swoich danych, chociaż porównując je, powinniśmy byli zobaczyć, że iPhone'y wyłączają się w tej kolejności: iPhone 12 mini, 12 i 12 Pro w tym samym czasie i wreszcie 12 Pro Max. Ale tak się nie stało.
Weź pod uwagę, że są to intensywne testy przez długi czas bez wyłączania ekranu w dowolnym momencie, więc należy wziąć pod uwagę, że w prawdziwym użytkowaniu nie byłaby to prawdziwa autonomia, ponieważ w rzadkich przypadkach spędzamy tak wiele godzin z włączonym iPhonem, dlatego jest to test z godzin ekranu (coś, co możesz zobaczyć na swoim urządzeniu z systemem iOS, wybierając Ustawienia > Bateria).
Były to godziny i minuty, które przetrwały test:
Najważniejsze i końcowe wnioski
Najciekawszą rzeczą w tym teście, jak być może już zweryfikowałeś, jest to, że iPhone 12 Pro w ogóle nie pasował do iPhone’a 12 i wyłączył się dopiero 2 minuty po „mini”. Ten standardowy model wytrzymał znacznie dłużej i dał zasięg o prawie 2 godziny więcej. Gdzie nie było niespodzianek w modelu „Max”, który można by ukoronować jako urządzenie z najlepszą baterią tej generacji.
Należy zauważyć, że iPhone 12 uległ awarii podczas testu wydajności zrobił to za pomocą aplikacji specjalizującej się w usuwaniu testów porównawczych, a tym samym nie nadążając za dużym modelem, z którym sam rywalizował w tym czasie. Jeżeli chodzi o temperatury Trzeba powiedzieć, że wszystkie były cieplejsze niż zwykle, ale było to normalne i nie dochodziło do wyłączenia z powodu przegrzania.
Przykuło to również naszą uwagę, ponieważ iOS optymalizuje autonomię tych urządzeń , będąc w stanie zobaczyć, jak czasami ekrany przyciemniały się lub blokowały procesy, jak skomentowano na iPhonie 12 podczas przeprowadzania testów wydajności. To, co nie skoczyło, to tryb niskiego zużycia, który został skonfigurowany tak, aby nie był aktywowany i aby test był jeszcze bardziej intensywny.
Wszystkie iPhony miały 100% kondycji baterii w tamtym czasie, więc można powiedzieć, że powstał w czasach jego największej długowieczności. Dlatego zrozumiałe jest, że w przypadku powtórzenia tego testu zobaczylibyśmy krótsze czasy, ponieważ pewien poziom degradacji już istniał.
Ogólnie rzecz biorąc możemy tak powiedzieć niespodzianka na dobre te iPhone'a w stosunku do jego autonomii i większej znajomości jego możliwości. Na szczególną uwagę zasługuje „12 mini”, urządzenie, którego główną wadą od zawsze była bateria. I tak, to najsłabszy z czterech telefonów, ale nie możemy też uznać, że ma słabą baterię. Odnosimy się do testów, gdy widzimy, że trwał tylko 2 minuty krócej niż „Pro”.
W każdym razie chcemy jeszcze raz podkreślić, że ostatecznie te testy zostały przeprowadzone w oparciu o bardzo intensywne użytkowanie, którego z reguły zwykły użytkownik nie zrobi w jeden dzień, a jeśli to zrobi, to jest mało prawdopodobne, że zrobi to przez tyle dni z rzędu. Teraz to ty musisz wyciągnąć wnioski.