Czy znałeś te ciekawostki dotyczące Steve'a Jobsa? Anegdoty o mitycznym CEO Apple

ich dzieci przed używaniem ich. Czy mógłbyś wymyślić iPhone'a, a jednocześnie nie pozwolić swoim dzieciom z niego korzystać? Odpowiedź brzmi nie i tak. Nie zabroniono im używania tych drużyn, ale jeśli ograniczone ich godzinami użytkowania i poważnie ostrzegł ich przed pewnymi zagrożeniami, jakie niesie sieć, a z którymi Apple nie może walczyć. W końcu było to zachowanie bardzo podobne do tego, jakie każdy rodzic może mieć ze swoimi dziećmi, jeśli chodzi o umożliwienie im korzystania z urządzeń technologicznych.



A jeśli się zderzy, to przez długi czas mówi się, że w domu Steve'a był tylko jeden komputer i znajdował się w jego biurze, uniemożliwiając w ten sposób dostęp jego dzieciom. Nie wiemy, czy ten komputer był iMac, czy MacBook, ale chcemy myśleć, że pochodził od Apple, ponieważ uważamy, że Steve nie stracił na tyle zdrowego rozsądku i spójności, by mieć system Microsoftu. Chociaż z Jobsem nigdy nie wiadomo.

Należy zauważyć, że anegdota ta została potwierdzona nie tylko przez źródła bliskie Jobsowi, ale on sam potwierdził ją w wywiadzie. Zapytany, czy jego dzieci uwielbiają iPada, odpowiedział, że go nie używają.



Obsesja na punkcie perfekcji w swoich produktach

W ostatnim czasie są tacy, którzy twierdzą, że niektóre projekty produktów Apple nie zostałyby autoryzowane przez Steve'a Jobsa. Prawda jest taka, że ​​nie wiemy, jaka będzie obecna sytuacja firmy i jej zespołów, ale rozumiemy, że duża część tych stwierdzeń wynika właśnie z obsesji nieżyjącego już prezesa, aby jego projekty były zgodne z założeniami minimalizm .



Mówi się, że założyciel Apple od wielu lat pracował nad pierwszym iPhonem dopóki nie został oficjalnie zaprezentowany w 2007 roku. Niektórzy mówią nawet o 20 latach. Oczekiwanie nie rozpaczało Jobsa, dopóki spełniał się kanon, że produkt był doskonały i nie miał żadnych wad. Do tego dodaje się, że chciał nawet Berło bądź spójny, jak ikony iPhone'a do iOS 7 ze szkieletową konstrukcją. Ten ostatni to rodzaj projektu, który zachowuje te same struktury, co oryginalny element, do którego nawiązuje.



Steve Jobs to Lisa

Podobnie jak w przypadku historii iPoda i akwarium, istnieje kilka produktów, które Jobs odrzucił, ponieważ nie wierzył w ich projekt. Nieustannie starał się utrwalić swoją obsesję na punkcie perfekcji wszystkiego, co powodowało sporadyczne bóle głowy Jonny'ego Ive'a i reszty projektantów.

Kabina prysznicowa? Nie, dziękuję

Nie jest nowością odkrycie w tym momencie, że Steve Jobs w okresie dojrzewania i wczesnej dorosłości bardzo identyfikował się z kulturą hipisów. Chociaż nie jest to związane z brakiem higieny, prawda jest taka, że ​​Jobs nie zrobił wiele, aby odejść od tego stereotypu. Podczas wycieczki po Portland's Reed College był boso wszędzie, gdzie mógł. A nawet próbował zdjąć buty w miejscach, w których nie mógł. Dla niego był to zbędny ciężar i być może chciał urzeczywistnić tę starą frazę czując świat u swoich stóp.



Na długo wcześniej, gdy był jeszcze dzieckiem, Jobs praktykował inne nawyki, które również nie charakteryzowały się higieną. Najbardziej podstawowe to wziąć prysznic i wygląda na to, że ten kalifornijski chłopak codzienne wchodzenie do wanny nie bardzo mu się podobało . Chociaż nie jest to coś bardzo dziwnego, ponieważ wiele dzieci ucieka od tego nawyku, prawda jest taka, że ​​jest to uderzające, ponieważ ich przybrani rodzice kiedyś o tym pamiętali.

Apple honoruje go, kiedy tylko może

Jego śmierć w 2011 roku zaskoczyła większość planety, ale nie jego kolegów z Apple. ten dzień przed jego śmiercią zaprezentowano iPhone'a 4s i po raz pierwszy nie był na scenie. Dowództwo objął Tim Cook, choć nie bez mrugnięcia okiem do swojego poprzednika. Na siedzeniach w pierwszym rzędzie teatru, gdzie odbywała się prezentacja, widać było puste miejsce z napisem zarezerwowanym. Być może znali już powagę Jobsa. Powiedziano nawet, bez potwierdzenia, że ​​„4” to skrót od Steve, co oznacza Steve w języku angielskim.

Steve Jobs homenaje Apple iPhone 4s

Niektórzy twierdzą, że ostatnim dziedzictwem Jobsa był projekt Apple Park, obecnej siedziby firmy w Cupertino. Prawda jest taka, że ​​jest część prawdy, ponieważ był odpowiedzialny za nadzorowanie wstępnych planów tego mega okrągłego budynku. W hołdzie dla tego najnowszego projektu i całej jego spuścizny firma Apple nazwała Teatr Steve'a Jobsa do wielkiego teatru, który jest dostępny w tym miejscu i w którym odbywają się wielkie przemówienia zespołu.

We wrześniu 2017 roku, w dniu, w którym odbyła się pierwsza impreza w tym teatrze, rozpoczęło się wideo hołdem dla Jobsa, w którym zabrzmiał jego własny głos. Później emocjonalny Tim Cook poświęcił kilka emocjonalnych słów swojemu byłemu mentorowi. Można powiedzieć, że mityczny prezes wciąż jest obecny w Apple, mimo że postęp firmy musi wyprzedzać wszelką nostalgię.

Wniosek: wyjątkowa osobowość

Steve Jobs, geniusz i postać. Można powiedzieć, że jest tak samo kochany, jak nienawidzony, ale nigdy obojętny. Dzięki swoim zaletom i wadom udało się wydobyć na świat pewne koncepcje, które obecnie postrzegamy jako powszechne, ale które w swoim czasie były niewiele więcej niż ideami szalonego marzyciela. Nie zrobił tego sam, to prawda, bo zawsze wiedział, jak otoczyć się genialnym zespołem, który może być jego rękami.