Rok 2020, mimo logistycznej złożoności, z jaką musiał się zmierzyć, był dla Apple rokiem pełnym premier i wydaje się, że w 2021 roku nie zostaną w tyle. Chociaż iPhony są zawsze urządzeniami, które zmonopolizują wszystkie reflektory, komputery Mac obiecują, że po pierwszych wersjach z własnymi procesorami Apple wprowadzonymi kilka miesięcy temu dadzą dużo wojny. Najnowsze doniesienia wskazują na długo oczekiwany nowy projekt modelu komputera stacjonarnego i nowe wersje iMaca Pro.W tym artykule przedstawiamy to wszystko.
iMac będzie wyglądał bardzo podobnie do Pro Display XDR
W 2019 roku zaprezentowano nowego Maca Pro, któremu towarzyszy nowy ekran, który mimo że nie jest w zestawie, jest oferowany przy zakupie tego sprzętu. Panel ten, znany jako Pro Display XDR, ma nie tylko doskonałą jakość materiałów i wrażenia wizualne, ale także oferuje bardzo ciasną konstrukcję, która może być teraz wydana na komputerach iMac. Komputery stacjonarne Apple oferują podobny projekt w każdej generacji od ponad dekady, więc ta zmiana jest bardzo oczekiwana.
Mark Gurman, analityk Bloomberga, jest tym, który ujawnił to i resztę informacji, które analizujemy w tym artykule. W swoim raporcie nie opisuje nowych iMaców konstrukcją dokładnie taką samą jak Pro Display XDR, ale stwierdza, że będzie bardzo podobnie i że znowu znajdziemy dwa rozmiary które zastąpią obecne modele 21,5 i 27-calowe. Oczekuje się, że z przodu prawie nie będziemy mieć ramek, a tył straci tę charakterystyczną dla tych modeli krzywiznę, być może mając nieco większą grubość niż wspomniany ekran „Pro”. Rozumiemy, że ta optymalizacja projektu może pozwolić nam zobaczyć modele 24- i 30-calowe, na przykład, jeśli weźmiemy pod uwagę, że pod względem wielkości były one podobne do obecnych modeli.
Oczywiście te komputery Mac byłyby wyposażone w chipy Apple. Nie wiemy, czy będą to znane już M1, bo z doniesień Gurmana wynika, że będą miały więcej rdzeni i poprawę wydajności grafiki. Być może pojawi się to w ulepszonej wersji wspomnianego M1 lub nawet w hipotetycznym M2. Dochodzi do nas, że Apple może również dać możliwość wyboru pomiędzy kilkoma wersjami, jak to ma miejsce teraz w przypadku chipów Intela. Jasne jest, że właśnie procesory tej firmy nie będą już miały miejsca w tych nowych komputerach Apple.
iMac Pro i iMac Pro „mini” z Apple Silicon
Obecnie najmocniejszym komputerem kalifornijskiej marki jest Mac Pro, który można skonfigurować z komponentami z serii premium, osiągającymi wygórowane wartości w cenie przekraczającej nawet 60 000 euro. Dlatego zrozumiałe jest, że firma ostrożnie podchodzi do tych komputerów i chociaż początkowo mogliśmy sądzić, że firma zakończy przejście Intel-Apple Silicon, Gurman oświadczył, że w tym roku zobaczymy wersję tego komputera z ARM zaprojektowany przez samą markę. Jeśli zaskoczy nawet wydajność MacBooka Air z M1 , nawet nie chcemy sobie wyobrażać, co Apple szykuje na tę bardzo profesjonalną wersję.
Zaskakującym końcem tych nowych informacji jest mała wersja Maca Pro . Nie jest to nic nowego, ponieważ pod koniec zeszłego roku pojawiły się już informacje, które mówiły o bardziej kompaktowym komputerze, z naciskiem również na profesjonalną publiczność. W aspektach projektowych Gurman zapewnia, że ten komputer byłby bardzo podobny do klasyka Kostka PowerMac G4 który został wydany 21 lat temu.
Trzeba pamiętać, że w zeszłym tygodniu pojawiły się również nowe informacje nowe macbooki plusy z ulepszonymi chipami, nowym designem, a nawet powrotem technologii MagSafe do laptopów. Wszystko zatem wskazuje na to, że tak jak powiedzieliśmy na początku, będzie to rok wielu niespodzianek w komputerach kalifornijskiej marki.