AirPower pojawia się ponownie w pełnym działaniu na wideo



Ipprova L-Istrument Tagħna Biex Telimina L-Problemi

AirPower został już bez wątpienia usunięty z myśli wielu użytkowników. Ta potrójna ładowarka, którą Apple zaprezentował wraz z iPhonem X, zaczęła się opóźniać, aż w końcu w żadnym momencie nie trafiła na rynek. Teraz on Kolekcjoner urządzeń Apple, Giulio Zompetti, udostępnił na Twitterze film pokazujący prototyp tego w pełni funkcjonalnego AirPowera. Poniżej przedstawiamy wszystkie szczegóły.



AirPower w akcji

Jak to logiczne, kiedy Apple ogłosił AirPower, już od jakiegoś czasu pracował nad tym projektem z różnymi prototypami. Nie spodziewali się jednak, że rozwój ulegnie zatrzymaniu i nie będą w stanie rozwiązać problemów inżynieryjnych, które miał, a które spowodowały nadmierną emisję ciepła. Jeden z tych prototypów trafił w ręce kolekcjonera, który… Przesłał film na swoje konto na Twitterze, gdzie można zobaczyć, jak to działa. Na tym widać, jak kolekcjoner umieszcza swojego iPhone'a na AirPower, a na ekranie pojawia się animacja.



Tę animację można było zobaczyć już w prezentacji w momencie jej pierwszego obejrzenia, a także w zasobach marketingowych. Ale do dziś nigdy nie widziano go w filmie poza środowiskiem Apple. To pokazuje, że ten AirPower działa poprawnie i jest wykrywany przez sam iPhone, który był gotowy do wprowadzenia na rynek. To prawda, że ​​projekt, który jest prezentowany w filmie, nie jest tym, który był widziany w prezentacji. Ale jest to całkowicie logiczne, ponieważ prototypy prawie nigdy nie mają tego samego projektu niż ostateczny model, który trafi na rynek. To nie pierwszy prototyp, który widziano w sieciach społecznościowych, ponieważ w sierpniu 2020 r. pojawiły się zdjęcia z projektem cewek i wewnętrznym obwodem akcesorium.

Martwy i pogrzebany projekt

Jak już wcześniej wspomnieliśmy, AirPower został oficjalnie zaprezentowany we wrześniu 2017 roku. Ale od tego czasu powstała prawdziwa cisza radiowa, w której nie było żadnych wiadomości o dacie wprowadzenia na rynek. Spowodowało to liczne krytyki firmy, ponieważ wszyscy czekali na tę premierę, aby jednocześnie ładować iPhone'a, iPada i Apple Watch. Ale w końcu różne wewnętrzne notatki potwierdziły, że jest to projekt, który nigdy nie ujrzy światła i ostatecznie został zrealizowany. Obecnie jest ich wiele bezprzewodowe podkładki ładujące do iPhone'a starają się być alternatywą dla tego AirPower.



lotnictwo prosser

Główne powody rezygnacji z tego projektu były związane z jakością. Tego typu bazy mają problem z tym, że generują dużo ciepła podczas bezprzewodowego ładowania urządzenia. Oznaczało to, że nie mógł wejść na rynek, bo gdyby wyszedł z tego typu porażką, krytyka byłaby niewątpliwie bardzo liczna. Najlepszą decyzją było zaparkowanie go i chociaż powinni byli popracować nad jego ulepszeniem, ostatecznie nigdy nie ujrzy światła dziennego.