Kim jest Ming-Chi Kuo? Słynny „guru”, który przewiduje premiery Apple



Ipprova L-Istrument Tagħna Biex Telimina L-Problemi

Jeśli regularnie oglądasz te i inne media związane z wiadomościami Apple, być może zastanawiałeś się, kim jest Ming-Chi Kuo. Ta nazwa brzmiała wielokrotnie, gdy omawiano pogłoski o nowym iPhonie lub jakimkolwiek innym produkcie lub usłudze firmy z Cupertino. W tym poście zagłębimy się nieco bardziej w jego osobę, aby wiedzieć, kto kryje się za przewidywaniami, które nie zawsze są poprawne.



Ming-Chi Kuo, głos eksperta w Apple z porażkami i sukcesami

Na szczęście lub niestety rzadko pojawia się przemówienie Apple, a wcześniej nie znaliśmy prawie doskonale projektu i cech prezentowanego produktu. Dzieje się tak praktycznie we wszystkich znanych firmach technologicznych i nie zawsze odpowiada na oczywiste użytkownicy pragną wiedzieć, co nowego trafi na rynek.



W coraz bardziej zglobalizowanym świecie stwierdzamy, że interesy inwestorów giełdowych przeważają nad wieloma innymi. Nie na próżno jest wiele firm, zwłaszcza na Wall Street, które mają większą władzę niż wiele rządów. Dlatego wiedza o tym, co dzieje się w firmie kalibru Apple, jest niezbędna dla wielu inwestorów, aby móc wyprzedzić resztę.



To właśnie na tym rynku zainteresowań mężczyźni lubią Ming-Chi Kuo , któremu nie poświęciliśmy jeszcze wyczerpującego opisu. Ten człowiek, którego zdjęć krąży w sieci niewiele, pracuje dla firmy o nazwie KGI Securities . Jest to często definiowane jako firma analityczna, więc dopasowanie Kuo jest jasne. Ale wcześniej ten człowiek pracował w innym sklepie na Tajwanie, Cyfrowe .

Jabłko Kuo Tim Cook

Nikt nie wie, jakie są dokładne źródła ludzi takich jak Kuo, a po części ma to swoją logikę, ponieważ gdyby było znane, mogłoby to związać więcej niż jednego. Intuicja i zdrowy rozsądek sprawiają, że myślimy, że ma to bardzo bliski kontakt z pracownikiem Apple . Twój wewnętrzny głos prawdopodobnie pochodzi z łańcucha dostaw, ponieważ Twoje przewidywania są w dużej mierze oparte na odniesieniach do nowych produktów wychodzących z fabryk.



Od 2011 Przepowiada wszelkiego rodzaju prognozy dotyczące Apple. Chociaż prawdą jest, że w niektórych przypadkach zawodziło się, ma na koncie o wiele więcej sukcesów. Co więcej, nawet w przypadku niepowodzenia była to kwestia czasu, ponieważ czasami produkty, o których wspomniała, materializowały się później. Jednak ten człowiek nie lubi nosić medali i zawsze stara się publikować swoje raporty z pewną ostrożnością.

Na swoim koncie ma wielkie hity takich jak iPhone SE wprowadzony na rynek w 2016 roku, kiedy wielu nie stawiało na wprowadzenie urządzenia o tych cechach, a kiedy to zrobiły, podali rok 2015 jako datę premiery. Prognozy ekonomiczne były również bohaterami jego analiz, na przykład kiedy w 2018 roku przewidział, że sprzedaż iPhone'ów w ostatnim kwartale tego roku spadła. Później przewidział też, że iPhone 11 nie będzie miał adaptera do szybkiego ładowania, a modele „Pro” tak, co okazało się prawdą i pokazuje, że jego źródła mogą znajdować się w łańcuchu dostaw.

Mamy jednak również „zawodzi” azjatyckiego. Wielu zapewne pamięta, że ​​od 2017 do 2019 dużo mówiło się o AirPower. Była to wielokrotna baza ładująca, która naprawdę pozostała prostym projektem, mimo że Apple przyjechał, aby to pokazać. To prawda, że ​​w tym przypadku najbardziej zaskoczyło anulowanie produktu, ale Kuo do ostatniej chwili podtrzymywał swoją prognozę, że zostanie on niedługo uruchomiony. Jednak najbardziej znane wady to te, które odnoszą się do dat, ponieważ produkty prawie całkowicie je uderzyły, ale nie ich wprowadzenie na rynek.

Czy plotki ranią czy pomagają Apple?

Widać, że firma nie jest szczególnie zainteresowana tym, aby znane były poufne projekty. Tym bardziej w Apple, firmie, która zawsze traktuje wszystkie swoje zaloty z najwyższą tajemnicą i nie chce pokazywać czegokolwiek poza przemówieniem lub komunikatem prasowym. Możliwe jest jednak pozytywne odczytanie tego typu plotek.

Fakt, że media powtarzają cechy jej przyszłych produktów, również generuje komentarze użytkowników. To jest informacja zwrotna pośrednia bardzo interesująca , ponieważ można uzyskać pewne informacje, które mogą być przydatne, jeśli chodzi o zmianę produktu lub nie. Nie oznacza to, że w każdym przypadku opinia użytkowników jest uwzględniana, ale nie ma wątpliwości, że dobrze ją uwzględniają.

Mówi się nawet, że w 2017 roku Apple celowo sfałszował wyciek iPhone’a X . Z tej okazji zaczęły krążyć rendery iPhone'a bardzo podobnego w konstrukcji do iPhone'a 7 Plus, z wyjątkiem pionowego aparatu i czytnika linii papilarnych z tyłu. Na froncie widać iPhone'a z lepszym wykorzystaniem ekranu, ale bez pomiarów i estetyki, które ostatecznie zawierało to urządzenie. Podobno zdjęcia tego urządzenia były nawet widziane na linii montażowej. W końcu okazało się, że wszystko jest fałszywe. Prawdopodobnie powodem, dla którego Apple to zrobił, było nic innego jak odwrócenie uwagi od prawdziwych przecieków iPhone’a X.

Makieta iPhone

Fałszywy wyciek iPhone’a X w 2017 r.

To, o czym prawdopodobnie wiemy najmniej, to oprogramowanie . Wielu analityków, mediów i użytkowników odważa się wypowiadać swoje prognozy lub życzenia, gdy zbliżają się daty WWDC, w których prezentowane są nowe wersje iOS, macOS i innych. Jednak niewiele lub nic nie wiadomo dokładnie. Ma to jasne wytłumaczenie i jest to… jest zaprojektowany w całości w Apple Park, a będąc czymś niematerialnym, co nie wymaga fizycznej produkcji wykonywanej przez osoby trzecie, oznacza to, że tajemnica może być większa.

Dlatego w oparciu o najnowsze dane, które widzieliśmy, możemy praktycznie potwierdzić, że ani Ming-Chi Kuo, ani inni analitycy nie mają głosów poufnych w Apple Park. A jeśli tak, to nie byliby pracownikami o dużym znaczeniu w rozwoju produktów lub oprogramowania, ponieważ szczegóły nowego oprogramowania nie są znane nawet w całej firmie, ale są zarezerwowane dla wąskiej grupy odpowiedzialnej za jego rozwój.

W każdym razie Ming-Chi Kuo jest uważane za ciężki głos w środowisku młyna Apple plotki chociaż nie zawsze jest to poprawne. Przecież kończy się to przywiązywaniem większej wagi do swoich sukcesów i choć te mogą nie być takie, to zawsze będą bliższe prognozom prostego konesera firmy. Dlatego przewidujemy, że nazwisko tego analityka KGI będzie nadal słyszane w przyszłości. Teraz tylko czas i sam Apple powie, czy robi to poprawnie i dlatego też zawsze mówimy, że wszelkie nieoficjalne informacje trzeba „zbierać pęsetą”, dopóki nie zostanie potwierdzona.