To, co zostało dane, już się skończyło. W środku drugiej fali pandemii COVID-19 Apple postanowił zachować ostrożność i postanowił zamknąć kilka sklepów w Hiszpanii, w tym wszystkie sklepy Apple w Madrycie . Iberyjska sekcja kalifornijskiej firmy zdecydowała się na takie same kroki, jakie podjęła w marcu, kiedy zaczęły być upubliczniane pierwsze w naszym kraju infekcje, które zakończyły się dekretem o stanie Alarmu.
Tylko zamówienia i spotkania online w Apple w Madrycie
Przede wszystkim trzeba zaznaczyć, że są takie inne sklepy Apple w Hiszpanii który pozostanie zamknięty do odwołania, na przykład ten w Saragossa . W tej chwili to Wspólnota Madrytu zamknie każdy ze swoich sklepów, mimo że niektóre z nich znajdują się w wciąż otwartych centrach handlowych. Wynika to w dużej mierze z faktu, że to właśnie ten region jest najbardziej dotknięty drugą wielką falą infekcji COVID-19, która ma miejsce w Hiszpanii, zgodnie z danymi oferowanymi przez różne ministerstwa regionalne i Ministerstwo Zdrowia .
Więc jeśli chcesz dokonać zakupu lub umów się na spotkanie ze wsparciem technicznym firmy będziesz musiał skorzystać z innej dostępnej metody, która zawsze była obecna i która teraz ma więcej sensu: online. Niezależnie od tego, czy z odpowiednich aplikacji, czy ze strony internetowej, można kupić dowolny produkt marki i otrzymać go w domu, a także poprosić o pomoc w zakresie urządzeń i odebrać go w domu, a następnie przesłać do Ciebie. Jeśli masz jakieś konkretne pytania, usługa wsparcia jest nadal dostępna za pośrednictwem czatu lub telefonu.
Tak, jest wyjątek soboty i niedziele dla tych, którzy z jakiegokolwiek powodu nie mają innego wyjścia, jak udać się do Sklepu. Odbywa się to również w obniżonych godzinach, w soboty od 11:00 do 21:00 i niedziele od 10:00 do 20:00. W każdym razie nadal zaleca się korzystanie z metod online. Na razie Nie wiadomo, kiedy otworzą się ponownie , chociaż mamy nadzieję, że niedługo, bo to dobry znak, że pandemia jest pod kontrolą.
Apple podjęło już środki sanitarne
Na początku lata po ponad dwumiesięcznym odosobnieniu w naszym kraju miały miejsce pierwsze fazy deeskalacji. Jednak Apple Store nie otwierał się w taki sam sposób jak zawsze, ponieważ odbywało się to z bardzo ograniczonymi możliwościami, starając się zapewnić, aby osoby uczestniczące miały spotkanie lub ustawiły się w kolejce przy drzwiach (z minimalną bezpieczną odległością). Tylko ci, którzy zamierzali kupić lub naprawić jakiś sprzęt, mogli wejść, bez możliwości interakcji z wystawionym sprzętem.
To naprawdę nietypowa sytuacja, która sprawia, że sklepy Apple tracą część swojej istoty jako miejsca spotkań użytkowników, ponieważ Cupertino stara się, aby te miejsca nie były tylko sklepami. Jednak sytuacja, której doświadczamy, jest również nietypowa, a wszelkie środki ostrożności podjęte w celu uniknięcia dalszego zarażenia są zawsze niewielkie, więc jest całkowicie zrozumiałe, że ta decyzja została podjęta.